Wystawa „Dialog o Losie i Duszy. Stanisław Vincenz 1888-1971” gości w dworku Zagroda do 20 listopada 2019 r. Oprowadzanie po wystawie wraz z projekcją filmu oraz wieczór opowieści to dwa towarzyszące jej wydarzenia, zaplanowane na 9 i 17 listopada.
Stanisław Vincenz był pisarzem i publicystą. Ponieważ po II wojnie światowej pozostał na emigracji, gdzie związał się z paryską „Kulturą”, jego publikacje zostały objęte w PRL zapisem cenzorskim. Dzisiaj jest postacią mało znaną, wartą ponownego odkrycia. Wychowany w Karpatach Wschodnich, na pograniczu regionów, języków i tradycji – polskich, żydowskich, ukraińskich, huculskich, otwarty na dialog – stał się Vincenz przewodnikiem po swojej małej ojczyźnie. Jego dziełem życia jest „Na wysokiej połoninie”, w której zebrał opowieści z Karpat Wschodnich.
„Dialog o Losie i Duszy. Stanisław Vincenz 1888-1971” pozwala bliżej poznać jego postać i pisarstwo. Wystawę przygotował Instytut Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego i była ona do tej pory pokazywana m.in. w auli wrocławskiego Ossolineum we Wrocławiu, na wielu uczelniach w Polsce, w Muzeum Literatury w Warszawie oraz w Radzie Najwyższej Ukrainy w Kijowie.
– Mało kto wie, że Vincenz był związany z naszą okolicą. Pisarz mieszkał przez trzy lata w Milanówku i był przyjacielem Iwaszkiewicza – podkreśla Beata Winko-Rubio z Towarzystwa Przyjaciół Brwinowa, inicjatorka sprowadzenia wystawy do dworku Zagroda.
Wystawę można zwiedzać do 20 listopada br. od poniedziałku do piątku w godzinach 9-16 w dworku Zagroda w Brwinowie, przy ul. Grodziskiej 57.
W planach są jeszcze dwa spotkania weekendowe: w sobotę 9 listopada o godz. 17 odbędzie się oprowadzanie po wystawie wraz z projekcją filmu „Śladami Vincenza”, a w niedzielę 17 listopada o godz. 16.30 Towarzystwo Przyjaciół Brwinowa zaprasza na wieczór opowieści, podczas którego będzie można posłuchać huculskich mitów, chasydzkich bajek i dykteryjek Vincenza.
Wystawa w dworku Zagroda jest współfinansowana z budżetu gminy Brwinów w ramach wspierania działalności pożytku publicznego.
