Posiadanie telefonu z funkcją robienia zdjęć i nagrywania filmów to dla młodych ludzi żadna nowość, ale warsztaty, podczas których mogli poznać podstawy filmowego rzemiosła i wcielić się w role scenarzystów, operatorów kamery i montażystów, mogą stać się dla nich inspiracją do dalszego rozwijania zainteresowań w tym kierunku.
Przez trzy lipcowe wakacyjne dni grupa młodych ludzi z gminy Brwinów uczestniczyła w warsztatach zorganizowanych na terenie dworku Zagroda. Niektórzy z nich już posiadali pierwsze doświadczenia w tworzeniu własnych filmów, innych przyciągnęła ciekawość i możliwość poznania różnych etapów produkcji filmowej. Tym razem mogli stanąć „z drugiej strony kamery” u boku profesjonalisty, korzystając z jego wiedzy oraz fachowych wskazówek.
Prowadzący warsztaty Michał Baranowski pracuje na co dzień jako operator i montażysta dla różnych telewizji i agencji w kraju i za granicą, głównie przy filmach dokumentalnych oraz reportażach, a także produkcjach reklamowych. Dzięki umiejętności nawiązywania kontaktu z młodymi ludźmi, potrafił przekazać im wiele cennych rad. – Chodzi przede wszystkim o pobudzenie do kreatywnego myślenia – podkreśla. – Niekoniecznie trzeba mieć nowoczesny i drogi sprzęt, by zrobić coś fajnego. Najważniejszy jest pomysł. Młodzież często ma duże problemy z kreatywnym myśleniem, chce wszystko na już i szybko, a tak się nie da. Grupa, z którą pracowałem w Brwinowie, mile mnie zaskoczyła. Dogadywali się między sobą i potrafili też słuchać. Myślę, że każdy z nich coś dla siebie znalazł interesującego biorąc pod uwagę, że przeszli, oczywiście w dużym skrócie, przez cały cykl produkcji filmowej – podsumowuje Michał Baranowski.
Uczestnicy zajęć stworzyli krótkie spoty reklamowe według własnego pomysłu. Bawili się przy tym rekwizytami i efektami specjalnymi. Nakręcili również krótki reportaż o warsztatach, w którym mówili m.in. o tym, z jakimi oczekiwaniami na nie przyszli i jakie rodzaje działań najbardziej im się podobały. – Było to interesujące doświadczenie – podkreślali zgodnie, choć zaznaczali jednocześnie, że praca po drugiej stronie kamery nie jest tak łatwa i przyjemna, jak mogą sądzić widzowie patrzący już tylko na efekt końcowy pracy całej ekipy. W trakcie warsztatów młodzi ludzie – mieszkańcy Brwinowa, Otrębus, Owczarni, Kań, Parzniewa i Falęcina – pracowali również nad spotem, który ma w niebanalny sposób opowiedzieć o gminie Brwinów widzianej z ich punktu widzenia. Tutaj mieszkają, chodzą do szkoły, spędzają wolny czas, więc można się spodziewać, że ich spojrzenie dalekie będzie od prezentowania zabytków czy ciekawostek, które mogłyby zainteresować turystów. Obecnie trwa jeszcze etap postprodukcji. Efektem końcowym będzie spot, który zmierzy się w ogólnopolskim konkursie z innymi filmami, jakie w tym roku powstaną w ramach zajęć organizowanych przez Goodfilm Warsztaty Filmowe pod hasłem „Nakręcona gmina”.
REPORTAŻ: https://youtu.be/p1DWJfOtdq4
