Gmina Brwinów chce ograniczyć zanieczyszczenie powietrza pochodzące ze spalania węgla. Pod obrady Rady Miejskiej w Brwinowie trafi w listopadzie br. projekt gminnego programu dofinansowania zmiany sposobu ogrzewania.

Wraz z nastaniem jesiennych chłodów powraca temat smogu. Z kominów wielu domów unosi się dym, który jest widoczny zwłaszcza w momencie dorzucania opału do pieca. Mieszkańcy skarżą się na złą jakość powietrza. Gmina Brwinów postanowiła zająć się tym problemem i w poprzednim sezonie grzewczym na budynkach oświatowych w Brwinowie, Otrębusach i Żółwinie pojawiły się czujniki, które mierzą m.in. zawartość pyłów. Kolejnym krokiem było opracowanie programu dofinansowania zmiany sposobu ogrzewania. Ten program ma być finansowany w 100% z budżetu gminy Brwinów, niezależnie od rządowego programu „Czyste powietrze”, który prowadzony jest przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Prace nad gminnym programem trwają już od kilku miesięcy. Przed przekazaniem projektu do Rady Miejskiej w Brwinowie był on opiniowany przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Projektem uchwały mają się zająć 6 listopada na swojej ostatniej sesji radni upływającej kadencji.

Projekt regulaminu zakłada, że na dofinansowanie będą mogły liczyć tylko te osoby fizyczne i prawne (a więc także wspólnoty mieszkaniowe, przedsiębiorcy, instytucje), które zdecydują się na rezygnację z palenia węglem i będą kupować nowy piec gazowy lub elektryczny. W projekcie regulaminu gmina Brwinów proponuje dofinansowanie do 75% kosztów zakupu pieca, lecz nie więcej niż 5 tys. zł. Z dofinansowania będzie można skorzystać tylko raz na jeden lokal, pod warunkiem, że piec węglowy stanowiący do tej pory główne źródło ogrzewania ulegnie trwałej likwidacji.

Jak pokazują działania Straży Miejskiej w Brwinowie, która prowadzi systematycznie kontrole palenisk, największym problemem nie jest spalanie śmieci, lecz używanie opału niskiej jakości: zasiarczonego węgla, ekogroszku, mokrego drewna. Od 1 lipca 2018 r. obowiązuje na Mazowszu zakaz palenia najtańszymi mułami węglowymi, węglem brunatnym itd., ale okazuje się, że gęsty, czarny lub żółtawy dym, który intensywnie czuć w powietrzu, pochodzi najczęściej ze spalania opału dopuszczonego obecnie do obrotu. Wprawdzie od 2020 r. na terenie całej Unii Europejskiej będzie można sprzedawać tylko niskoemisyjne kotły grzewcze nowej generacji, ale na całkowite wyeliminowanie tzw. kopciuchów trzeba jeszcze wielu lat, gdyż nadal da się palić w starych piecach. Gmina Brwinów chce poprzez swój program dofinansowania zachęcić mieszkańców do podjęcia decyzji o zmianie sposobu ogrzewania na bardziej ekologiczne.