Za nami kolejna edycja Festiwalu Otwarte Ogrody. Z roku na rok atrakcji jest coraz więcej i coraz trudniej jest się zdecydować, co wybrać, ale niewątpliwie każdy znalazł coś dla siebie.

W sobotę atrakcji nie brakowało. Przez cały dzień można było odwiedzić ogród „Brwinów z żelaza”, który powstał na terenach dawnych wykopalisk bogatych w tzw. dymarki, czyli starożytne piece hutnicze. Żelazo wydobyte z takiego pieca służyło m.in. do wyrobu broni. Można też było spotkać rzymskich legionistów. Niemałą sensację wzbudzali, spacerując po mieście z zaproszeniem do ogrodu, czy robiąc zakupy w pobliskim sklepie. Dużym zainteresowaniem cieszył się widowiskowy pokaz musztry przygotowany przez legionistów rekonstruktorów oraz rozbicie dymarki, które odbyło się na koniec.

W przedszkolu Magiczna Kraina powstała magiczna smerfowa wioska. Dzieci mogły wziąć udział w grach i zabawach prowadzonych przez smerfy. Była nauka pierwszej pomocy, w której chętnie brali udział także dorośli. W kąciku kulinarnym można było spróbować łakoci, w malarskim – pomalować. Na pamiątkę wszyscy otrzymali własnoręcznie zrobioną przypinkę z ulubionym smerfem.

Kto chciał uciec z dala od zgiełku i tłumu, mógł się zaszyć w ogrodzie państwa Marii i Jerzego Wilków w Owczarni. Malowanie w galerii ArtWilk sprawiło dużo radości małym i dużym. Uczestnicy warsztatów „Stempelkowo kolorowo” tworzyli prace pełne kolorowych barw i kształtów.

Pod hasłem „Ekogodziny dla rodziny” w ogrodzie świetlicy Środowiskowego Ośrodka Pomocy Społecznej przy ul. Grodziskiej można było podziwiać występy artystyczne dzieci, samodzielnie zrobić ogród w słoiku czy zdrowy koktajl owocowy. Dużym powodzeniem cieszyło się stoisko pań z grupy Splot Towarzyski, na którym zaprezentowały własnoręcznie wykonane prace i domowe wypieki.

Ogród Ludwinówki wypełniły prace artystyczne lokalnych twórców – malarstwo i rękodzieło. Po południu w klimat poezji śpiewanej pod hasłem „Wierszobranie i wierszodawanie” wprowadzili zgromadzoną publiczność Aleksander Trąbczyński, wykonujący piosenki do słów wierszy Zbigniewa Herberta, oraz Ewa Gaworska, która przedstawiła własną twórczość. Na bardzo życiowe teksty publiczność reagowała aplauzem. Oczywiście bisów nie zabrakło.

W sobotni wieczór park miejski wypełniła muzyka. Koncerty zespołu Pochwalone oraz Tymona Tymańskiego & MU odbyły się w ramach drugiej edycji festiwalu Offkultura. Można też było zobaczyć prace Marty Frej – ilustratorki, autorki memów, która w niebanalny sposób rysuje kobiecą rzeczywistość.

DSC1459
DSC1474
DSC1491
DSC1519
DSC1342
DSC1351
DSC1412
DSC1373
DSC1361
DSC1375